6 stycznia 2014

Gratulację!!! *-*

Nie jest to co prawda rozdział, ale i tak. ;)


Jak pewnie niektórzy wiecie, Carlos Pena ożenił się 2 dni temu, z Alexą Vega.
Ślub odbył się popołudniu, na nasz czas, w nocy z soboty na niedzielę.


Z samego wydarzenia nie ma zbyt wiele zdjęć. A większość jest w złej jakości.
Wciąż jednak czekamy, aż para młoda zamieści lepsze.

Ja sama bardzo się cieszę. Alex'a jest piękna, młoda, szalona i jak widać, bardzo zakochana w Carlos'ie. Według mnie pasują do siebie i widzę ich przyszłość w kolorowych barwach.
Wiele fanek Los'a jednak ma co do tego ślubu czarne myśli. Ponieważ Lex'a już raz wyszła za mąż. Wtedy był to Sean Covel. Byli ze sobą dwa lata, związek jednak rozpadł się. Najwięcej wskazuje na to, że był to koniec, ponieważ mężczyzna nie miał dla żony czasu. Do tego spora różnica wieku (12 lat) robiła swoje. Niektórzy uważają, iż właśnie przez to doświadczenie Alex'a może zostawić również swoje teraźniejszego partnera. Osobiście wątpię w to. Moim zdaniem gdyby Go nie kochała, nie wychodziłaby za Niego. Jeśli chodzi o pieniądze...Niedawno wyszedł film w którym zagrałam. "Maczeta Zabija" więc dziewczyna miała z niego spory zysk. Gdyby potrzebowała męża dla pieniędzy, nie sądzę by chciała się żenić akurat teraz.





Moje zdanie na temat ślubu jest jasne. Kocham Carlos'a i Alex'ę więc akceptuję również Carlex'ę.



Sądzę, że pasują do siebie i szybko się nie rozstaną. 

Czas pokaże.



Na koniec jeszcze tylko im gratuluję, i pytam Was.
Co sądzicie o ślubie? O tym związku? O Alex'ie? ;)








2 komentarze:

  1. Według mnie oni do siebie pasują i na pierwszy rzut oka widać że są w sobie szaleńczo zakochani. Od początku trzymałam kciuki za ich związek i cieszę sie że Carlito trafił na Alexę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Są idealni, brajk słów <3

    OdpowiedzUsuń